Dejavu to takie idiotyczne uczucie, że ktoś puszcza nam w głowie fragment filmu, który już wcześniej widzieliśmy. Przez moment lecą przed oczyma obrazki a w uszach dźwięki, jakie już raz leciały. Zależnie od stopnia wrodzonej wrażliwości, albo stajemy z rozdziawem uśmiechu, albo w bojaźni i drżeniu.
Literatura, sztuka i medycyna nie są zgodne, jak działa i skąd się to cholerstwo bierze. Henry Bergson na przykład sądził, że poza figlami naszego mózgu, być może jest to dowód, że do rzeczywistości mamy dostęp nie tylko za pośrednictwem zmysłów. Morfeusz uważa, że to po prostu błąd w Matrixie, kiedy komputer centralny nie wyrabia z kotem na zakrętach. Specjaliści natomiast sądzą, że takie migające obrazki wspomnień mogą świadczyć o nadciągającym ataku padaczki. Jakkolwiek z tym dejavu jest (bardziej paramnezja czy może raczej prekognicja?), zjawisko to robi piorunujące wrażenie. Czy mogą go doznawać całe społeczności?
Wydawałoby się, że Ruciane-Nidę z Konstancinem-Jeziorną (poza posiadaniem myślnika w nazwie) nie łączy nic, bądź prawie nic. Jeżeli jednak jedni zajrzą drugim we wspomnienia, to może się okazać, że doznają rozdziawu z drżączką bojaźni jednocześnie.
Pamiętacie, jak Naczelna zakładała Obserwatora? A jego papierowego klona? A jak kocha syna? A po co to, a na co i dlaczego? Jest 04 marca 2006r. (za tydzień minie 6 lat!), gdy Anka pisze:
„Pod koniec maja zaczynamy wydawać Obserwatora w sieci. Innymi słowy startujemy z czymś w rodzaju portalu internetowego. Oczywiście wszelkie namiary na nas podamy niezwłocznie. Sami tylko musimy je poznać. Gazeta "papierowa" pokaże się najprawdopodobniej po wakacjach. Piszę "najprawdopodobniej", bo niestety wszystko zależy od kasy, a tej jakoś nikt na ulicy nie rozdaje. Wiem - zarzucicie nam pewnie, że chcemy się wstrzelić w wybory samorządowe... No cóż - pieniądz nie śmierdzi, ale prawda jest nieco inna - odchowałam syna (ma już 18 miesięcy) i mogę zająć się zawodem, a nie pieluchami, kaszkami i kupami. Oczywiście Wojtek będzie z nami tworzył gazetę, bo tak to już u nas jest... Mój syn bierze czynny udział we wszystkim. W pisaniu też. Dziecinniejemy, innym słowem.
Po co w ogóle łapiemy się za coś, co jest imprezą dość ryzykowną? No cóż – przede wszystkim to fajna zabawa. Poza tym - mieszkamy w Konstancinie (przynajmniej 2/3 redakcji, nie licząc Wojtka) i też mamy wielu rzeczy serdecznie dość. Władza ma to do siebie, że jeśeli nie patrzy się jej na ręce, to się degeneruje. (…)
Po co w ogóle łapiemy się za coś, co jest imprezą dość ryzykowną? No cóż – przede wszystkim to fajna zabawa. Poza tym - mieszkamy w Konstancinie (przynajmniej 2/3 redakcji, nie licząc Wojtka) i też mamy wielu rzeczy serdecznie dość. Władza ma to do siebie, że jeśeli nie patrzy się jej na ręce, to się degeneruje. (…)
Jacy będziemy? Pewnie tacy jak do tej pory - "balansujący na granicy złego smaku, ale mający to coś". A co do popierania jednej opcji... Mowię to szczerze i z pełną odpowiedzialnością - chciałabym, żeby Konstancin miał takiego burmistrza, jak poprzedni "wice". Chciałabym, bo tu mieszkam i jestem cholerną egoistką. (…)”
A teraz przeczytajcie tekst raz jeszcze, jednak tym razem myśląc o Niej i nie Konstancinie, a swoim mieście. Dziwnie, prawda? Też mam wrażenie, że gdzieś to już widziałam. A opinie o Obserwatorze?
25 stycznia 2006r. ktoś o nicku Pstanek napisze Wam tak:
„Ale jak sobie wspomnę numer Obserwatora sprzed wyborów... musicie przyznać, ze tamta gazeta również miała niewiele wspólnego z prasą obiektywną i niezależną.”
Obiektywizm?! Wielka rzecz… Na takie dictum Anka ma (16 luty 2006r.) własną odpowiedź:
„Wszystkich, którzy chcą nas czytać - a także tych, którzy zechcą się u nas ogłaszać - zapraszamy! Obiektywizm wprawdzie nie istnieje, ale zabawa jest przednia! A aferki zawsze się znajdą... O to akurat martwić się nie musimy... :)”
Podać na łopatce, że przed obiektywizmem wpierw jest zabawa i aferki, czy samo wynika?
W marcu 2006r. Konstancin żył tematem „Zmiana stref uzdrowiska”. Dyskusja na forum rozpoczęła się w dniu 07.03.2006r. 9-go marca, na dwie minuty przed północą, włączyła się Anka. Oto biling tylko tej jednej sprawy:
Data :09.03.2006 - 23.58
Data: 10.03.2006 - 00:01:51
Data: 10.03.2006 - 10:09:06
Data: 10.03.2006 - 11:28:54
Data: 10.03.2006 - 15:51:07
Data: 10.03.2006 - 15:57:40
Data: 10.03.2006 - 16:17:23
Data: 10.03.2006 - 16:31:06
Data: 10.03.2006 - 20:25:56
Data: 10.03.2006 - 20:28:39
Data: 14.03.2006 - 11:23:52
Data: 14.03.2006 - 13:23:39
Data: 14.03.2006 - 13:47:17
Data: 14.03.2006 - 17:03:39
Data: 15.03.2006 - 13:59:16
Data: 15.03.2006 - 15:37:03
Data: 15.03.2006 - 15:48:19
Data: 15.03.2006 - 15:50:33
Data: 15.03.2006 - 23:28:33
Data: 16.03.2006 - 13:44:21
Data: 16.03.2006 - 15:14:42
Data: 16.03.2006 - 15:28:25
Data: 16.03.2006 - 16:42:27
Data: 16.03.2006 - 16:51:31
Data: 16.03.2006 - 16:57:44
Data: 16.03.2006 - 17:56:30
Data: 16.03.2006 - 17:59:45
Data: 16.03.2006 - 22:41:40
Data: 17.03.2006 - 09:52:37
Wpisy posiadają oczywiście również poprawienia, które Naczelna stosują do dziś. Nie ma natomiast żadnych wpisów pomiędzy 11, a 13 marca. Nie, nie – wcale nie chcę wiedzieć co i gdzie robiła. Ciekawi mnie, ile by ich było, bo wyszło 29! Jak widać temat rajcował ją niezmiernie i o każdej porze dnia bębniła po klawiszach. Coś się zmieniło? Jest nawet ten specyficzny język dziennikarza. Język rozdwojony na końcówce, aby przy wysuwaniu lepiej wychwytywać unoszące się w konstancińskim powietrzu drobinki aferek. Od czego są dobrze poinformowani dziennikarze, i ich tajemnicze źródła, które od razu potrafią rozszyfrować całe to cuchnące bagno?
„Pytek, zgadzam się z Tobą w 100% - sprawa cuchnie i to na odległość. Przyznam, że rozmawiałam o Konstancinie z kilkoma osobami, które coś o tym bagnie wiedzę. Opinie były podobne - działają tu grupy interesów, którym cholernie na rękę jest zmiana zasięgu stref.”
Konstancin chyba też ma jakiegoś gamonia – rzecznika, bo:
„A tak w ogóle - czy nasz ukochany burmistrz wchodzi do sieci? Może w końcu zabrałby głos sam, a nie przez pośredników?”
Jest również w pełni już ukształtowany warsztat pracy. Pamiętacie fruwającą folię pod płotem, bo Zuk się nie wywiązał? A pamiętacie walające się ulotki burmistrza? A pozostawione na jezdni znaki drogowe? Kiedy Konstancin zastanawia się nad propozycjami rozwiązania problemów z zanieczyszczeniem środowiska, ichnia wówczas, a dziś nasza niezależna dziennikarka zaciera ręce:
„Jak tylko zejdzie śnieg, zaczaję się i sprytnie natrzaskam zdjęć. takich z dreszczykiem w stylu - prezerwatywa w puszce od piwa wbitej w rozwaloną lodówkę koło potrzaskanej latarni z dziurą w płocie Tabity w tle. Nie ma sprawy. Do tego śliczne dojście nad Jeziorkę...”(Tabita – dom starców, Jeziorka – rzeczka w Konstancinie)
Obok tego wszystkiego toczy się normalne życie i choć Wojtuś jeszcze nie wie, że kiedyś troskliwa mama (ze względu na nędzny ruciański poziom) wybierze mu gimnazjum w Mikołajkach, to na razie pójdzie do przedszkola. Dziennikarka bada grunt.
„Niestety - nic nie wiem o konstanińskich szkołach. Za czasów podstwówki (czyli tak ze 25 lat temu) w ogóle nie miałam pojęcia, że Konstancin istnieje... Mam inne pytanie - czy wiecie coś o poziomie przedszkoli? Mam małego synka i za rok bedę musiała gdzieś go posłać. Słyszałam sporo dobrego o tym na Wareckiej, ale z drugiej strony bliżej mam do dawnego USC. Wiecie coś na ten temat?”
Nie tylko troskę o poziom edukacji zawdzięczamy Konstancinowi. Być może również i hasło, bo okazuje się, że ktoś wydawał tam gazetę PUNKT z podtytułem… „Nas nie można kupić”
Anek Krysińskich jest w na forum Konstancina stosunkowo niewiele. Lecz gdyby tak sobie posiedzieć i pogmerać? Jakiego słowa – klucza używa nasza Naczelana? „Horror”, czy raczej „skandal”? Jakie słowo będzie odciskiem linii papilarnych jej mózgu? Raz Ona sama pisze (07.03.2006r.) w sposób dość znajomy:
„Spróbuj się z nim skontaktować. Warto - to naprawdę ekspert, a poza tym człowiek szalenie sympatyczny.”
Hmm… Czyżby? Wyszukiwarka „pomaga” znaleźć w archiwum prawie 50 trafień. Słowa „szalenie” używa się w Konstancinie szalenie często i robią to osoby z najprzeróżniejszymi pseudonimami. Pamiętając, że „młody” wydał, iż My sama jedna potrafi obsługiwać ponad dwadzieścia nicków, nie będzie łatwo. Najczęściej jednak robi to jako - i tu się większość chyba uśmiechnie - niejaki Anonim. Spróbujmy więc tego Anonima – prawie 800! A niech cię jasna – toż to szukać Anki w stogu siana! No to tak w przybliżeniu czasowym: 12-sta próba i jest! To nie linie papilarne jej mózgu, ale jakby całe zdjęcie!
Konstancińskie, czy Ruciańskie to dejavu? Rozdziaw uśmiechu, czy raczej zimny dreszcz? Nie przyjechała tu ewoluować, bo przybyła już w pełni ukształtowana. Konstancin był tylko przedszkolem, szkółką niedzielną, co najwyżej poligonem. To się już nie zmieni.
Gdy dziś wszyscy deliberują – iść, czy zostać w domu, mnie ciekawi dalszy los Obsrywatora. Co to będzie? Jak się je ten chlebuś i jak się go piecze, nasza przyszła Naczelna wcale nie tai. Już sześć lat temu w Konstancinie wszystko było jasne, czego p. Opalach albo nie zrozumiał, albo nie został zrozumiany:
Chodzą takie jakieś słuchy, że Naczelnej nie stać na gazetę, a mimo to ją wydaje. Będzie gazeta po wygranym referendum? Będą reklamy? Będzie dejavu?
Byle tylko Obserwator przetrwał. Byle zdołał się wygrzebać z kłopotów i zrzucić z siebie te biedronki, które oblazły go jak muchy.
Myślę, że dobrym słowem na określenie działań grzybowskiej mogło by być awanturnica. Dlaczego? Choćby dlatego, że będąc przyłapana na manipulacji tekstem manifestu LPG ( wycięła dwa pierwsze zdania) nie poprawiła tekstu ani nie napisała wyjaśnienia dlaczego to zrobiła. Dlatego nie uważam, że pisze lub publikuje prawdę. Na jej blogu ujawnił się jakiś J.Kowalczyk, czy ktoś wie kto to jest?
OdpowiedzUsuńBiję się w piersi. Zbyt wcześnie pochwaliłem Mundka. To co zamieścił obecnie na swoim blogu jest nie do obrony. Mundek znów przypomina sprawę zakupu domu przez kukiełkę. A tyle razy prosiłem Mundek, żebyś zamieścił oświadczenie vogiela. Przecież on kupił dom za 900 złotych!Czy ty Mundek masz ludzi za idiotów? Zostawiasz "na boku" vogiela bo tak ci pasuje a atakujesz kukiełkę bo chcesz zamazać fakt że to LPG zlecił wycenę i przygotował sprzedaż? Mundek!Po referendum też jest życie a ty jeśli tak się stronniczo i nieobiektywnie angażujesz po jednej stronie możesz zniweczyć to co chcesz aby było twoim atutem - nieinteresowność.Już czytelnicy opuścili twój blog zrażeni jednostronnością i słownictwem z baru Piwosz.Mundek.Ty i twój pies nie idźcie tą drogą......
OdpowiedzUsuńMundkowi nie ma co się dziwić. Ten tekst pisał w trakcie dłuższego spotkania ze spawaczem Janka Kani.
UsuńU grzybowskiej produkuje się kamiński pełnomocnik grupy. I znów nie pada nazwisko kandydata na burmistrza. Każą zgadywać.Jak jeden spróbował to grzybowska odpisała :"pudło".Niezła zabawa na koszt podatników. Biedak ( ten kandydat) boi się, że referendum nie wypali i schował się głęboko. No bo jeśli by się nie bał o wynik referendum to by się ujawnił. Prawda?
OdpowiedzUsuńMyślę, że oni po prostu nie mają kandydata na burmistrza. Są skonfliktowani i skłóceni. Sprawa ich przerasta. Najprościej zrobić wojenkę grając na niskich pobudkach. Problemem jest zmierzenie się z rzeczywistością. Wiedzą, że żaden nowy burmistrz nie zrobi w tempie ekspresowym z naszej gminy krainy miodem płynącej, a takich wyników w przypadku pozytywnego dla nich wyniku referendum wszyscy by oczekiwali. Użyta przez nich broń może zostać przeciw nim użyta. Ludzie mądrzy, o których piszą mają już swoje miejsce w życiu, pracę lub działalność gospodarczą i nie są zainteresowani podkładaniem się innym. Inicjatorów najmniej obchodzi gmina. Chcą czego dla siebie, a że takich chcących jest kilku to i dogadać się nie mogą
UsuńMogę jak pan Mundek zamieszkać w Rucianem Nidzie ale na takich samych preferencyjnych warunkach jak ten pan.
OdpowiedzUsuńWięc Rado Gminna, wydzierżawisz mi działkę w Al.Wczasów ( nie mniej niż 1750 mk) najlepiej tuż za siedzibą Gminy po prawej stronie (urzędnikom zrobię parking ,dam zniżkę) ale umowa dzierżawy musi zawierać dwa aneksy, pierwszy aneks zezwalający mi postawić budynki na tej dzierżawionej działce, drugi aneks, że sprzedacie mi ta działkę bez przetargu za cenę którą określi rzeczoznawca.
Czyż ja jestem gorszy od pana Mundka?
Znam język pana Mundka i go rozumiem ale to,że kłamie to mnie zaskoczył.
Niedawno jeszcze pisywał tutaj , teraz wynika, że nawet nie zagląda , osoby trzecie muszą go informować co się u nas pisze:
"""Dzięki swojemu sympatykowi, dowiedziałem się, że te posrane mohelowo, mariolowo, wychodkowe gówno, podało u siebie """"
Panie Mundku czy warto tak kłamać? Ja wiem, że pan się nie zna na kopmach, więc panu wytłumaczę.
Pańskie IP zostaje odnotowane za każdym pańskim wejściem na ten blog.pan zapewne myśli ,że odcisk pańskiego palca pozostanie tylko wtedy gdy pan coś napisze?
Niech ten pański sympatyk panu to naświetli bo zapewne mi pan nie wierzysz.
Odnośnie drugie kłamstwa.
Jak dobrze pamiętam działka powyższa była wyceniona przez rzeczoznawce na kwotę 53-55 tysięcy złotych.
To, że nie miał pan kasy i musiał brać kredyt nie upoważnia pana do wrzucenia w cenę działki kosztów uzyskania kredytu.
Nie dość ,ze słaby z pana łgarz to jeszcze ekonomista do dupy.
Po trzecie panie Mundku pan dobrze wie, że obecne prawo nie zezwala na zastosowanie w pańskim przypadku żadnego rabatu zarówno wcześniej jak i teraz.
Podejrzewam ,że gdyby była taka możliwość ten upust pan by wywalczył tak jak dzierżawę, pozwolenie na budowę na gruncie Gminnym oraz sprzedaż.
Poprzednie rządy charakteryzowały się wprost rozdawnictwem za grosze różnych składników majątkowych, ponad 250 uchwał Rady Gminy o przetargach, w tym wiele przetargów ograniczonych.
Pnie Mundku ja naprawdę pana trochę lubię ale na tyle by pozwolić panu ogłupiać społeczeństwo Rucianego Nidy.
Pnie Mundku ja naprawdę pana trochę lubię ale NIE na tyle by pozwolić panu ogłupiać społeczeństwo Rucianego Nidy.
OdpowiedzUsuńsorry "nie " mi gdzieś wcięło wiec korekta
ale ty moherku zmienny jestes zmieniasz zdanie co 5 minut
UsuńJaja jak berety.
OdpowiedzUsuń"naczelna" wraz z panem Mundkiem utworzyła FJN.
Nigdy nie przypuszczałem, że pozwoli panu Mundkowi na prymitywną reklamę jego bloga u siebie.
Wygląda to trochę śmiesznie te błaganie pana Mundka:
"""Jak nie wiecie to pytajcie mnie.(Pomichowskiego) Zarzecki to dla Opalacha bliski koleżka. Znają się jeszcze z kampanii wyborczej, po której Zarzecki został starostą. W tym, że nim został, pomógł mu Zbychu. Gdyby coś jeszcze, to pytać na blogu Pomichowskiego"""
Wniosek się narzuca sam, bojkot jest skuteczny skoro boli i wymusza żebranie o wizytę na blogu pana Mundka.
Znalezione w necie ?
OdpowiedzUsuńOdio esse
Jako były Capo di tutti capi naszej małej rodziny bacznie obserwuję poczynania moich przestępców. Pomijam przy tym bezprecedensowe ataki ciężką artylerią , nagonkę na mnie. Te ataki w moim przekonaniu wynikają z braku przestępczego doświadczenia i niewiedzy w tej dziedzinie. Pomijam kłamstwa którymi karmione są głupie psy, że wszystko co było moim dziełem było złe. Pomijam również to że, kierowali przeciwko mnie i członkom organizacji donosy do wszelakich możliwych instytucji, które później okazywały się nieprawdziwe albo przedawnione lub kupione. Pomijam te wszystkie wrogie działania w stosunku do mojej osoby bo wiem również, ze te ataki wynikają z lęku przed moją osobą, ( to powinno mi schlebiać), ale już te działania wskazują, że obawa przed moją osobą spełnienia swoją funkcję.
Gdy próbuję podsumować wszystkie zdarzenia jakie były naszym udziałem, dochodzę do wniosku, jestem wręcz przekonany, że te lata mojej opieki nad rodziną nie były naszą wspólną porażką. Moje dążenia do zjednoczenia pod znakiem pistoletu i cementu, wyprzedaży za darmo do naszych rąk, udowodniły ponad wszelką wątpliwość nam i organizacji, że dobra wspólne są marnotrawione bez porwań, szantażu i mordu. Ale decyzje moich przestępców spychają naszą rodzinę na margines, na skraj bankructwa. Niedokończone inwestycje wodno – kanalizacyjne, (za mało betonowych bucików) inwestycje w Afganistanie , wszechobecny bałagan panujący przy produkcji cementowych bloczków, niezrozumiała polityka represyjna policji ( nagonka na pijanych kierowców), zmiany w rodzinie i kiepsko toczące się moje sprawy są tego żywym przykładem. Czynnik ludzki jest na dalszym planie, liczy się mój dworek. Ja zatrudnię mordercę, zatrudnię rzeźnika, a jak padnie pytanie tylko, za ile i po co, kto je spróbuje postawić? Ja będąc Capo nie pozwoliłem sobie na tego typu działania, bo w tle widziałem że lepiej zrobię to sam albo z rodziną, ale wiek już mi na to samemu nie pozwala. Widocznie moja ekipa postępuje według zasady „z pustego próżne napełnię” i jest dobrze do tego przygotowana. Ale im nie jest dobrze , a los przestępców mnie mimo tego obchodzi.
Dziś przed nami zamach stanu który jest sposobem na zmianę władzy, zmianę swego bytu i przyszłości mojej rodziny. To nie prawda co próbuje się wmówić tym kartoflom, że to nic nie da, że taka jednostka jak ja, nic nie znaczy. To jednostka jak ja, to moja organizacja decyduje o losie innych. A wykończyć tamtych to doskonała okazja by im podziękować za ich „dobrą robotę”.
Buraki mają prawo do nadziei, że będzie im lepiej. (hahahaha) . Uważam, że po tym wszystkim co napisaliiśmy i co było naszym udziałem, dziś już chyba nie ma osób których nie przekonano, że kierujący naszą rodziną nie znikną.
Jestem przekonany że wykończymu ich wszystkich czyli nas stać na takie rozwiązanie. Uważam, że lepiej będzie ,a może nie. Owszem jeśli buraki zadecydują, że podoba im się to czego jesteśmy świadkami nie tylko w rodzinie ale również w audycjach ,trudno załatwimy to inaczej. Mogą zniknąć bo to jest „dla dobra ogółu” . To taka będzie moja i mego gremium wola. Później nie narzekajmy że nie poszliśmy strzelać, że nic się nie dzieje, że brak amunicji i kiji i że wysucha rzeka. ( Czy ktoś się tym już zajął, jak tym prądem ). Powinniśmy przerwać te nic nie robienie. Nie wyobrażam sobie tych kolejnych lat beze mnie i mej świty. Wierzę jak zawsze w moją mądrość i wielkie słowa„lepszy ja, jak inny”, niech one będą zachętą do pójścia po broń albo kije. Przekrętną prasę mamy już za sobą.
Były capo i obecnie wielu niezadowolonych rezimieszków.
Capo di tutti capi
PS. O Przeprasiam cosik zabraknie bo rzeznik nie wyciol.
Według Burmistrza Zbigniewa Opalacha gmina Ruciane-Nida nie potrzebuje pieniędzy na inwestycje.
OdpowiedzUsuńW czwartek 9 lutego 2012 roku Lokalna Grupa Działania „Mazurskie Morze” zorganizowała w Piszu spotkanie z burmistrzami gmin Pisz, Ruciane-Nida, Biała Piska, Orzysz, Piecki i Mikołajki w celu ustalenia wysokości środków, jakie udostępnione zostaną na realizację inwestycji gminnych w 2012 roku w ramach Programu Operacyjnego RYBY. W praktyce chodziło o to, by gminy poinformowały „Mazurskie Morze” o wysokości dotacji, jakie chcą otrzymać z Programu w 2012 roku. Jest to o tyle ważne, że przeznaczenie większej kwoty do konkursu, mogłoby spowodować utratę tych pieniędzy.
Podczas spotkania, w konsternacje wprawił swoich kolegów Burmistrz Rucianego Nidy Zbigniew Opalach twierdząc, że gmina Ruciane-Nida nie potrzebuje pieniędzy na inwestycje i w związku z tym rezygnuje z kwoty przekraczającej 600.000 zł., jaką można by spożytkować na modernizację gminnej infrastruktury publicznej, z jednoczesnym zaleceniem, by dać te pieniądze dla zarządzanego przez jego politycznego sprzymierzeńca Domu Pracy Twórczej w Wierzbie. Ta dziwna i nieodpowiedzialna decyzja każe nam się zastanowić, czy burmistrz ma prawo rezygnować z tych pieniędzy, oraz jaki może być powód tak szkodliwej dla zarządzanej przez niego gminy decyzji? Czy rzeczywiście gmina Ruciane-Nida nie potrzebuje remontów chodników, dróg, przystanków, parkingów? Czy szkoły, świetlice wiejskie i inne miejsca użytku publicznego nie wymagają żadnych remontów i zakupu wyposażenia? Może można by za te pieniądze wyremontować stadion, albo zagospodarować plażę miejską? Jeśli jednak burmistrz rzeczywiście nie ma żadnego pomysłu na to, co można by zrobić w naszej gminie z kwota ponad 600.000 zł., to może lepiej byłoby przekazać te środki dla ośrodka zdrowia w Nidzie, który z pewnością odgrywa większą role dla mieszkańców niż Dom Pracy Twórczej w Wierzbie, a jego stan techniczny wymaga szybkiego remontu? Takich pytań można mnożyć w nieskończoność, gdyż potrzeby naszej gminy są ogromne. Z niezrozumiałych jednak powodów nie widzi tego Zbigniew Opalach.
Środki finansowe z Programu Operacyjnego RYBY pozyskane zostały przez Lokalna Grupę Działania „Mazurskie Morze”. Spora ich część zarezerwowana została dla samorządów gminnych na inwestycję w infrastrukturę publiczna. Aby każda z 6 gmin obszaru „Mazurskiego Morza” miała równy dostęp do tych pieniędzy, zawarta została dżentelmeńska umowa, dzięki której każda gmina zobowiązała się, że złoży wnioski na dofinansowanie nie przekraczające 2 mln zł. Kwoty te mogą być wykorzystane przez gminy do 2015 roku w dowolnych transzach. Ważne jest tu także to, że wkład własny gmin w tym programie wynosi zaledwie 15%. Wystarczy więc 600.000 zł, by zagospodarować kwotę 2.600.000 zł. Jest to z pewnością najwyższe dofinansowanie, jak można otrzymać z Unii Europejskiej. Dlaczego więc Opalach rezygnuje z tych pieniędzy już na samym starcie? No i czym zasłużył się Jacek Zarzecki, dyrektor Domu Pracy Twórczej w Wierzbie, że to do zarządzanego przez niego przedsiębiorstwa mają trafić te pieniądze. Wygląda to tak, jakby burmistrz Mikołajek oddał pieniądze dla Hotelu Gołębiewski, lub burmistrz Pisza dla któregoś z licznych hoteli w Piszu.
OdpowiedzUsuńŚledząc publikowane w prasie wypowiedzi Zbigniewa Opalacha, jak również jego autorskie artykuły, zauważyć może jego duże zainteresowanie cudzymi zarobkami i portfelami. Dzięki jego przenikliwości wiemy, ile zarabiają jego wrogowie. On sam jednak nigdy nie przyznał się do wysokości swoich zarobków. Nigdy nie wyjaśnił też w sposób merytoryczny, dlaczego zatrudnił zastępcę i asystenta. Logiczne byłoby zatrudnianie specjalistów, gdyby przysparzali oni korzyści gminie. Jaka korzyść mamy jednak z tego, że burmistrzów jest dwóch? Jakimi dokonaniami może pochwalić się Zdzisław Stecka po przeszło roku pracy na stanowisku zastępcy Burmistrza. O asystenta nie warto nawet pytać. Ile więc łącznie straciła już gmina Ruciane-Nida w okresie burmistrzowania Zbigniewa Opalacha? Odpowiedź znajdziemy pewnie w wysokości zadłużenia gminy.
Wszyscy mamy nadzieje, że ta farsa skończy się 26 lutego, choć dla samego Burmistrza jedyną szansą zachowania twarzy byłoby przyznanie się do błędów i rezygnacja ze stanowiska jeszcze przed referendum.
J. Kowalczyk
Za duzo nasz gmina ma pieniedzy ze musza oddawac innym?
Ten program Lokalnej Grupy Działania nazywa się Ryby. To rybom chcecie budować chodniki? No i od kiedy to jest przymus brania pieniędzy? Już Grecy mieli przymus i brali i co? Bieda. W Piszu podobnie. Brali pieniądze na jakieś bzdury w rodzaju "grzańca" w Lutym na rynku i skończyło się tym, że jest około 40 milionów długu i podniesiono podatki. Pieniądze trzeba wiedzieć kiedy brać; wtedy kiedy się zwrócą.A LPG jakoś nie wziął pieniędzy na zamianę oleju w kotłowni przy ul.Szkolnej 2 na biomasę.A te by się zwróciły! Ludzie by mieli tanio c.o A teraz, to nikt nie chce się do tego przyznać, że zawalili zmianę ogrzewania. Nikt też nie chce wziąść grzybowskiej na palacza choć tak dobrze umie palić w piecu, że na dom o powierzchni 160 m2 wychodzą jej 2 tony węgla. Dość już tej ściemy.
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć co z J.Kowalczyk mają Państwo GiM Kaczmarczyk??? Warto również wiedzieć ile zarabia Pani Kaczmarczyk w LGD oraz jakie miała przygotowanie, doświadczenie i sukcesy gdy "wygrywała" konkurs na to stanowisko?
UsuńDlaczego nikt nie pisze,że tam Zbigniewa Janusza Opalacha nie było. Z tego co wiem 9 lutego był ba posiedzeniu Powiatowej Rady Zatrudnienia w Piszu... Co za idiota pisze takie bzdury?????
OdpowiedzUsuńjakie czuby teraz beda sie tlumaczyc ze go niebylo to moze syn byl i niechcial kasy
UsuńNie zaśmiecaj takim słownictwem portalu. U Mundka możesz tak pisać.Albo u grzybowskiej.
Usuńa moze znowu w sadzie byl on lubi sady:)
UsuńPani Redaktor.
OdpowiedzUsuńNo i kiszka? :)
OdpowiedzUsuńPani Redaktor!
Jeśli Opalcha nie było na spotkaniu, to red. J. Kowalczyka (Kowalczykową?) na zbity pysk ze schodów. I fotoreportaż z wywalania. Koniecznie!
Koniecznie, bo chcę zobaczyć, jak Pani sama sobą rzuca :)))
Uuuu...
OdpowiedzUsuńTu jest strona ze zdjęciem, ale napisali, że "na początku lutego".
http://www.powiat.pisz.pl/artykuly-powiatowa-rada-zatrudnienia-1
Widać tam również jedną głowę. Trzeba zadzwonić do powiatu. Jeśli to jest z 9.02., to albo się rozdwoił, albo będzie odszczekanie.
Jeśli są jacyś naiwniacy, którzy wierzą w to co publikuje grzybowska to mogą mieć pretensje jedynie do siebie. Otóż juz dała plamę z manipulacją tekstem "manifestu" LPG, wciskała, że do ogrzania domu o powierzchni 160 m2 wystarczą 2 tony węgla a teraz na zamieszczonym u niej plakacie widnieje coś co już od przeszło pięciu lat nie występuje. Tym czymś jest Zarząd Gminy.grzybowska obusź się. Zarząd Gminy został zlikwidowany w 2006 roku.
OdpowiedzUsuńNieoceniony redaktor Gierej pisze, że rada obradowała w poniedziałek, 10 stycznia.
OdpowiedzUsuńhttp://pisz.wm.pl/32626,Obradowala-Powiatowa-Rada-Zatrudnienia.html
No tak, ale w poniedziałek był dopiero 9ty!
Gierej do Obserwatora!
Redaktorze Gierej - przepraszam. To ja poknociłem w pośpiechu! Przepraszam i ciebie i panią Anię
OdpowiedzUsuńCmok, cmok.
co wy powiecie na nowego newsa na obserwatorze czarno na białym!
OdpowiedzUsuńPanie Mundek, ja wiem, że pan myśli szablonowo, skoro Pomichowski wypisuje anonimowo bzdury u "naczelnej" to i Mohel musi tez pisać u mnie oraz Grzybowskiej.
OdpowiedzUsuńOświadczam, że się pan myli, pańscy wielbiciele też, piszę tylko tutaj.
Mogę pisać i u pana ale pod jednym warunkiem, nie wytnie pan oraz nie będzie pan ingerował w tekst, inaczej to nie ma najmniejszego sensu.
Aż tak trudno to zrozumieć?
Myślisz pan, że dam panu dziką satysfakcje wypowiedzieć plum plum?
Tu nie sięgają pańskie zapędy cenzorskie, to tu też jak pan, mogę panu radzić: Mundi zdejmij beretkę ,cztery kroki wstecz,pochyl łepetynę , rozbieg i deklem w rynnę i tak pięć razy pod rząd, spójrz w lustro jeśli masz już zeza rozbieżnego od tego walenia to wystarczy, jeśli zez zbieżny powtórzyć serię.!!! Wykonać!!!
Może wtedy zaskoczysz, że nie można wszystkich mierzyć twoją miarką.
Żenująca jest ta grzybowska. Nawet nie rozumie, że zamieszczając pismo od Siwika sama sobie przeczy. No bo skoro podrożał olej, zmienił sie kurs dolara a firma dostarczająca ciepło (anzulewicz pamiętasz jak za twoich czasów montowano piece na olej) notuje straty to czy grzybowska zapewni, że podwyżki nie będzie?Jeśli grzybowska na swoim blogu napisze, że zwróci firmie dostarczającej ciepło 50 tysięcy miesiecznie, żeby firma nie musiała robić podwyżki to...będzie to oczywista blaga. Nie pierwsza. grzybowska, nie traktuj ludzi jak idiotów. Nie są nimi.
OdpowiedzUsuńGrzybowska straszy bo wie, że lud to kupi a to jest zwykłe pismo wyprzedzające o konieczności podwyżki ale Z DNIEM 1 CZERWCA 2012.
OdpowiedzUsuńPrawidłowe ,odpowiedzialne działanie pana Siwika.
Firma daje pół roku czasu na reorganizacje kotłowni w Ruciane Nidzie.
Wystarczy, że w tym czasie Rada Gminy podejmie uchwałę o modernizacji oraz zmianie opału i żadnych podwyżek nie będzie.
To,że Gmina do tej pory korzystała z oleju opalowego to wyłącznie wina pana Gryciuka, tak, tak wiem co mówię.
Ten jeden fakt mówi mi wiele o tym jakim to gospodarzem był pan Gryciuk.
Był złym ekonomista , może dlatego olewał, że to nie on płacił za ogrzewanie?
Miałem piec Buderusa na olej opałowy,gdy go instalowałem olej opałowy kosztował 0,42 gr/litr, cena oleju rosła cały czas, gdy przekroczyła 2,50 zł/lit ekonomia (7000zł sezon)) zmusiła mnie poszukania innego paliwa do ogrzania domu, postawiłem wtedy na eko-groszek.
Obniżyłem koszty do około 2000 zł.
Więc nie rozumiem czemu wy tak wychwalacie pana Gryciuka, że był tak świetnym gospodarzem.
Zawalił totalnie sprawy ogrzewania.
Uważam, że Opalach ma dużo racji mówiąc, że zastał bajzel w Gminie.
Ciekaw jestem czym ogrzewa dom pan Mundek? Też olejem?
gryciuk i grzybowska. Odpowiedzcie dlaczego gryciuk nie zmodernizował kotłowniolejowej?
OdpowiedzUsuńOto link. Proszę zwrócić uwagę na datę: luty 2008 rok.
http://www.komunikaty.pl/komunikaty/0,80206,4074510.html?xx_announ=804419&drukuj
Kotłownię nich modernizuje historyczny burmistrz- najlepiej na własny koszt, ponieważ za jego sprawą ta cała zadyma...Co jeszcze nam zaserwują inicjatorzy referendum? Pytam Obserwatora, ale nie dopuszcza mnie na ekran, wiadomo- oby do północy, ale po północy może być brutalne przebudzenie, szlag z czasem....byle do następnej pseudo-sensacji,z fikcją czy bez, po obserwacji biedronek...Jeżeli mi ktoś obieca, że następny kandydat na burmistrza zrobi z Rucianego-Nidy Las Vegas idę na wybory!
OdpowiedzUsuńSięgam pamięcią wstecz, przeczesuje postacie jakie udało mi się poznać w ciągu życia, było sporo kontrowersyjnych, oryginalnych ale takiego skupiska jak wasza Gmina nie spotkałem.
OdpowiedzUsuńWybitni dziennikarze, porąbani ekonomiści, człowiek o fizjonomii słupa, wygłaszający pierdoły których nie da się na trzeźwo słuchać.
Buc kombinator o zapędach typowych dla byłych TW, stojący na straży moralności mieszkańców. Używający języka rynsztoka gdy nerwy puszczą, lub zabraknie argumentów.
Osobnicy o rękach umoczonych w butaprenie do których potrafi się przykleić nawet pierdołka za parę groszy.
Cóż to za Gmina, gdzie kobiety policja wyłuskuje pijane z samochodów? Żeby to jeszcze były jakieś menelki w podprowadzonym aucie, ale nie , to miejscowa elita która sama sobie uzurpuje prawo do mieszania w Gminnym kotle.
Wystarczy sumienna ocena przywódców którzy wiodą zmanipulowany lud na barykady by zrozumieć, że coś tu nie gra , że Oni sami nie przestrzega tego czego wymagają od innych.
Przeanalizujcie i zastanówcie się czy takowe pozytywne cechy posiadają ci wodzowie wrzeszczący... Lud chce krwi!!!
Dziwny to kraj ta nasza Polska, zero racjonalnego myślenia, zawiść ,zazdrość na każdym kroku i radość z nieszczęścia bliźniego.
Wkracza na scenę kolejny "Tymiński", młodym tłumaczę to taki facet z peruwiańskiej dżungli który prawie został prezydentem tego kraju.
Od tamtych czasów minęło prawie dwadzieścia lat i oto w Gminie Ruciane Nida objawił się "Tymiński-Trójca", tak jak tamten półgębkiem mamroczą o przyszłości, nie mówiąc nic konkretnego, tak jak tamten wymachują "czarną teczka" zapewniając gawiedź ,mamy kwity!!!
Tak jak tamten wrzeszczą żeby było lepiej rozpieprzmy to co jest ....potem się zobaczy.
Zero konkretów, skrywane kandydatury, skrywane zamierzenia, to jest zastrzeżone do wiadomości elity , waszym zadaniem jest TYLKO stawić się przy urnach oddać głos zgodnie z ich wytycznymi!!!
Ja wiem już dziś, że za rok ,dwa wielu z tych co weźmie udział w referendum będzie się zapierało w żywe oczy, że nie brało udziału w tej hucpie.
Będzie im po prostu wstyd, że dali się tak prowadzić za rączkę jak dzieci we mgle.
Nie dajcie się wyrolować fałszywym autorytetom, zapewniam Was oni swoje dobro mają tylko na względzie, wy jesteście tylko narzędziem w drodze do osiągnięcia przez nich wyznaczonych celów, czyli władzy i kasy!!!
Zostańcie w w domach dla własnego dobra, olejcie ich apele o uczestnictwo w referendum.
Zostać w domach to za mało.
OdpowiedzUsuńTrzeba też przemyśleć co mamy zmienić w tym małym środowisku pełnym zwyrodniena socjalnego i moralnego.
Sobie nie zabiorę, innym nie dam.
Bij, zabij.
Kłam bo nie musisz się wytłumaczyć.
Wyzywaj i obrażaj.
Ale nie zapominij dnia świętego święcić.
Ciesze się że, nie będę brał w tym udziału.
Jest mi obojętny Opalach ale NIE dla p.Anki, p.Edmunda , p.Leszka i innych p.pani i panów.
Walczę nie o sztandar, walczę przeciw obłudzie obozu GGG.
Dla własnej checy zabawa w wybory.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMariolciu! Jeśli pozwolisz taka mała do Cię inwokacja. W cieniu obecnego burmistrza specjalnej troski raczej dnia świątecznego nie spędzisz "z rodziną, przyjaciółmi w miłej, zdrowej atmosferze wśród gwaru, śmiechu i szacunku". No chyba że należysz do "dworku". Podejrzewam jednak, że tam będą prędzej palce z niepokoju obgryzali, niż kultywowali "zdrową atmosferę". Po drugie jeśli sądzisz, że używając słów pozornie pełnych ogłady i harmonii zrobisz jak to się kolokwialnie powiada "z tata wariata" - to nieporozumienie. Wyżej opisałaś coś, co jest po prostu kosmiczną bzdurą. Wiesz kto tak spędza referendalne niedziele? Kat z rodziną. Tak, dobrze czytasz: kat z rodziną! Tego dna artykułuje swoje poglądy bez przemocy. Akceptuje cudze zdania, cóż, pogodził się z wolą większości w tej cholernie zdrowej demokracji - i powiesił drania. Należy mu się za to szacunek i uznanie. No i oczywiście możliwość rozwoju swoich interesów. Pewnie nawet wystąpi do szefa o możliwość brania prac zleconych do domu. Niech się młodzież kacia uczy.
OdpowiedzUsuńTylko nie wiem czy wiesz, cna niewiasto, że kat nosił miano mistrza małolepszego. Dziwnie przypominasz mi Małolepszą. Bywaj!
Wszedłem niedawno na blog grzybowskiej. I co? Marność. Brak komentarzy. A tak grzybowska się stara. Coraz to nowe pomysły i.... po 4 komentarze pod banialukami. To już rozumiem, kto :"tam będą prędzej palce z niepokoju obgryzali,..". Ale jak może być inaczej jeśłi grzybowska została przyłapana namanipulowaniu "manifestem" LPG, na wciskaniu ciemnoty w sprawie 2 ton węgla na sezon do ogrzania domu 160 m2. Jeśli publikuje plakat w którym umieszcza "zarząd gminy" nie bacząc na to, że "Zarządu Gminy" nie ma od 2006 roku. Jeśli publikuje powiastkę jakiegoś faceta o LGD Mazurskie Morze gdzie facet nie potrafi poprawnie napisać nazwy programu pomocowego z którego niby gmina miała by dostać pieniądze. Jeśli publikuje pismo Siwika który informuje, że podrożał olej opałowy do kotłowni, które były instalowane za czasów anzulewicza, tak tego samego, który teraz jest w komitecie referendalnym.Od zainstalowania tych kotłowni mineło około 15 lat. I dlaczego LPG nie zlikwidował ich? W Piszu powstała w 2003 roku ciepłownia na biomase ogrzewająca prawie cały Pisz. A Ruciane co zrobił przez ten czas LPG? A wystarczyło pojechać spytać... Co grzybowska? Dlaczego LPG nie zmodernizował kotłowni?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTłumaczyłam przyczynę niezrozumienia przekazu, więc z tobą nie polemizuję.
UsuńTylko jedna rada:
Zacznij szukać u siebie, zanim wydrwisz innych i pomyśl, jak ty spędzisz ten dzień. Ja w przeciwieństwie do ciebie zaakceptuję twój wybór, bez pogardy, zrobisz jak uważasz. Ja mam z kim spędzić tę niedzielę, u mnie już pachnie wiosną.
I każdy spędzi jak chce, nie będę oceniać.Wolny wybór, demokracja.
Pan Opalach napewno też ma pomysł, co będzie w tym dniu robił, jego prawo.
PS.Pachnie mi pan na coś........ to chyba pogarda do kobiet???????
Dlaczego nie mogą zrozumieć, przekazu ????????
OdpowiedzUsuńNie mieli w swoim otoczeniu wzorców do naśladowania
- aktywnego słuchania
- artykułowania swoich poglądów, bez przemocy
- akceptacji innego zdania
- zdrowej demokracji, pogodzenia sie z wolą większości
- pomysłów na rzeczowe argumentowanie swoich racji
- humoreskę
- szacunek
- uznanie
- poczucia przynależności
- bycia słuchanym
- bycia akceptowanym
- możliwości rozwoju swoich interesów
- możliwości wyrażania swoich poglądów
To są główne przyczyny braku zrozumienia przekazu Obsrywatora głównych bohaterów i inicjatorów referendum.
Więc dajmy sobie spokój z tłumaczeniem, że to co robią jest brzydkie, bo oni tego nie czują i tego nie zmienimy.
Najważniejsze, że na tym blogu zostały rozpoznane i nazwane zachowania zwolenników referendum :
- kłamstwa
- obłuda
- chamstwo
- nienawiść
- wulgaryzm
- poniżanie
- pogarda
- chęć zemsty
- straszenie
- pomówienia
Tym różnimy się, zwolennicy referendum, nie przekręcajcie faktów i nie przyklejajcie nam waszej etykietki, mieszkańcy gminy umieją
czytać treść ze zrozumieniem i ci co mają styczność z otoczeniem, które są wzorcem dla nich w. w. pozytywnych wartości, rozpoznają kto jest kim.
A ci , którzy otaczają sie kręgami w.w negatywnych zachowań, nie mogą tego rozpoznać i mieszają pojęcia.
Ten problem jest bardzo trudny do uswiadomienia, starałam sie to przekazać jak mogłam najprościej.
Dlatego zwolenników REFERENDUM zaliczam do negatywnych bohaterów sprawy i nie życzę gminie takich wzorców .
Jeżeli, chcemy szczycić sią naszą gminą, to zadbajmy o podstawowe potrzeby człowieka a są to:
- uznanie, akceptacja
- aktywne słuchanie bez przerywania
- artykułowanie swoich poglądów, bez przemocy
- akceptacja innego zdania
- zdrowej demokracji, pogodzenia sie z wolą większości
- pomysłów na rzeczowe argumentowanie swoich racji
- humoreskę
- szacunek
- uznanie
- poczucia przynależności
- bycia słuchanym
- bycia akceptowanym
- możliwości rozwoju swoich interesów
- możliwości wyrażania swoich poglądów
26 lutego propnuję spędzić z rodziną, przyjaciółmi w miłej, zdrowej atmosferze wśród gwaru, śmiechu i szacunku
Mariolciu: jesteś po prostu niereformowalna. A zawołanie "gwar, śmiech i szacunek pod portretem Opalacha" jeszcze ci się czkawką odbije. Więc póki czas: gwarz, śmiej się, kłaniaj obrazowi z szacunkiem. Jest dobrze! A będzie jeszcze dobrzej! Reszta świata to przecież idioci, cóż tam po nich...
UsuńAle to kiepska humoreska. I co, jeśli ktoś z tej przeciwnej grupy powie to samo: jesteś idiotką? Zniesiesz mężnie w ramach tolerancji tak ci bliskiej?
Nie chciałbym tu pisać czegoś nowego,ale jeżeli ktoś zada sobie niewielkiego trudu i jest choćby niewielkim fanem serialu "Świat według Kiepskich",to serdecznie polecam link poniżej
Usuńhttp://www.ipla.tv/Swiat-wedlug-kiepskich-odcinek-196/vod-24012#page_container
Serial doskonale przedstawia mini karierkę grzybowskiej.Prawdopodobnie czerpała z niego inwencję twórczą!
I tak właśnie skończy!
Pani Mariolo ale to jest ciekawy przypadek socjologiczny.
OdpowiedzUsuńWiększość tych komentujących u "naczelnej" musiała słyszeć o wyczynach tej pani, a mimo to uznają ją "lekiem na całe zło".
Musiały do nich przecież dotrzeć głosy o jeździe po kielonku,nie zwróconych pożyczkach, Biedronce ,psach puszczonych samopas w celu wykarmienia się, manipulacjach różnego typu na łamach bloga "naczelnej" i kłamstwach tak bezczelnych, że nawet ja który dobrze znam "twórczość" tej pani nie zaiskrzyłem przy wpisie pani Zofii Halbersztad.
Skąd ta ślepa wiara słowom "naczelnej"?
Oni w codziennym życiu też nie weryfikują tego co do nich dociera?
Nie uwierzę,że widząc napis na płocie "dupa" ściągają porcięta w celu kopulacji.
Naprawdę nie potrafię tego zrozumieć.
Ich problem to, wróg i punkt widzena,kto krytykuje naszą stronę, to obrzuca nas g....., wtedy mają taką blokadę, że nie dociera do nich treść przekazu, tylko,wyzwala sie agresja, adrenalina, która musi mieć ujście w przemocy ewentualnie werbalnej,albo....na pięści, to niczym sie nie różni.
UsuńJeżeli uznali naczelną za swego sprzymierzeńca, to w tym przypadku, nawet jak ona im napluje w twarz, to oni powiedzą,że to deszcz pada.
Oni znaleźli w niej swojego Guru, którego potrzebują, żeby za nich myślał i wskazywał im wroga, na którym można bezkarnie, za przyzwoleniem, wylewać swoje najniżej zakopane w podświadomości emocje zaprogramowane przez otoczenie w którym przebywali od wczesnego dzieciństwa. Dlatego tego nie czują.
Guru jest dla nich jak święty, i chodźbyś miał dowody, że Guru jest przestępcą, to powiedzą, że to fotomontaż. To jest jak fanatyzm, dlatego tylko konsekwencje im pozostają. Mam nadzieję, że ich jest garstka. Chociaż szkoda mi ich, bo są ofiarami środowisk w których wyrastały i nie otrzymały:
miłości
podziwu
nie zostały zaspokojone ich potrzeby
nie znają dialogu, tzn. nie słuchano ich zdania
nie pozwolono im samodzielnie myśleć
nie znają kompromisów
nie zaznali szacunku, wrażliwości,empatii
Myślę, że z tym referendum i grzybowską jest podobnie jak z tym materiałem. Jest krótki a pokazuje jak niektórzy jawnie kłamią.
OdpowiedzUsuńhttp://hotnews.pl/artpolska-1568.html
tylko komuchy popierają bojkot referendum
OdpowiedzUsuńAleż mądrość zwolennika referendum. Takie pisanie jest bardzo proste. Na przykład."Tylko matoły idą na referendum nie widząc jak są okłamywani". Proste? Prawda?
OdpowiedzUsuńA grzybowska jak zwykle nie odpowiedziała na pytanie dlaczego zmanipulowała tekst "manifestu" LPG, czy zagwarantuje, że cena za c.o nie wzrosnie pomimo, ze wzrosła cena oleju, dlaczego LPG choć w 2008 roku ogłosił przetarg, to nie zmodernizował kotłowni przy ul.Szkolnej 2 i nie zamienił oleju na biomasę, dlaczego anzulewicz, który wprowadził kotłownie olejowe a więc stał się osoba inicjująca wysokie koszty ogrzewania teraz jest w komitecie referendalnym, dlaczego grupa referendalnaukrywa kandydat na burmistrza ? Nie ma odpowiedzi na te pytania. A to znaczy, że to referendum to zemsta rodzinna.
ciekawe jak ten blog będzie wyglądał w niedzielę wieczór - pustkę i płacz przewiduję
OdpowiedzUsuń"Ten blog", czy blog myszy? Też przewiduję pustkę i płacz.
OdpowiedzUsuńI co anlko, wycięłaś link z komentarza, ale jednak zajrzałaś na stronę? hihi
OdpowiedzUsuńCiekawe jak blog grzybowskiej będzie wyglądał w niedzielę wieczorem?Pustkę i płacz przewiduję.
OdpowiedzUsuńPowtarzam bo jakoś nie ma odważnego:
A grzybowska jak zwykle nie odpowiedziała na pytanie dlaczego zmanipulowała tekst "manifestu" LPG, czy zagwarantuje, że cena za c.o nie wzrosnie pomimo, ze wzrosła cena oleju, dlaczego LPG choć w 2008 roku ogłosił przetarg, to nie zmodernizował kotłowni przy ul.Szkolnej 2 i nie zamienił oleju na biomasę, dlaczego anzulewicz, który wprowadził kotłownie olejowe a więc stał się osoba inicjująca wysokie koszty ogrzewania teraz jest w komitecie referendalnym, dlaczego grupa referendalnaukrywa kandydat na burmistrza ? Nie ma odpowiedzi na te pytania. A to znaczy, że to referendum to zemsta rodzinna.
mysza się rozpędziła i dudni w komentarzach na swoim blogu jak ogłupiała pod kilkoma nikami. Chyba zapomniała, że po charakterze pisma nie trudno ją poznać. Mysza, opanuj się kobieto!
OdpowiedzUsuńMylisz się, większość piszących tu to ludzie raczej rozumni a tacy na ogół nie maja problemów finansowych.
OdpowiedzUsuńTo raczej na blogu "naczelnej" słychać krzyk rozpaczy niech nas pani ratuje,sami się przekonacie jak ona wam pomoże :))
Ciekawy doradca finansowy gołodupiec z długami u ludzi.
Wyrzuć uprzedzenia do nas i przez chwile pomyśl logicznie.
Jak może pomóc ci ktoś kto sam ma potężne problemy różnej natury?
Czego może nauczyć cie "naczelna"? Jak unikać patrolu policji? Wpadła.
Jak unikać kamer tv przemysłowej?
Nagrali.
Jak zaciągać i spłacać pożyczki?
Oddała wszystkie długi?
Zaciągać to cię może i nauczy ale z tym spłacaniem to już raczej nie.
Nie wiem jak inni ale ja ci obiecuję, że będę na sto procent.
Popatrzę na euforię naiwniaków którzy sądzą, że pani Jatkowska,Grzybowska pchają się do władzy tylko po to żeby tobie zrobić dobrze:))
idealnym doradcą finansowym burmistrza jest człowiek ze stajni w której "drukuje" sie fajne przelewy?
UsuńZapomniałem dopisać pytanie. Co z domem vogiela? Dlaczego kupił go za 900 złotych? Dlaczego grzybowska tego mu nie wypomina a wypomina zakup kukiełce gdy tymczasem to za czasów LPG została dokonana wycena, zlikwidowano ośrodek zdrowia w Wejsunach i przygotowano sprzedaż ? No grzybowska- zapytaj vogiela jak to się stało, że kupił dom za 900 złotych? Zapytaj LPG dlaczego nie zmodernizował kotłowni przy ul. Szkolnej 2 choc ogłosił w 2008 roku przetarg na modernizacje. Dzis ludzie mieli by tansze ciepło. Oto link do przetargu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.komunikaty.pl/komunikaty/0,80206,4074510.html?xx_announ=804419&drukuj
Zapytaj grzybowska anzulewicza, który jest w komiteciue referendalnym dlaczego wprowadził kotłownie na olej?
Zapytaj grzybowska komitet referendalny dlaczego ukrywa się kandydat na burmistrza- czyżby nie wierzył w skuteczność referendum?
No grzybowska. Czekam....Nie bój się.
Czy człowiek rozumny, ale biedny nie zobaczy co jest powodem jego biedy ?
OdpowiedzUsuńCzy człowiek głupi, ale bogaty nie zobaczy że, biedny też musi żyć ?
Czy człowiek głupi i biedny nie może coś zmienić ?
Pytam panią Grzybowską co jest powodem jej biedy, bo nie jest to brak pieniędzy. Zrobiła z siebie "wielką" redaktorkę otoczoną ludźmi też "wielkiego" pokroju, ma tyle "dobrych" znajomości i ciągle nowe twarze wokół siebie.
A ile jej tych fanatycznych, rozgoryczonych, złośliwych twarzy zostaje na dłużej ? A ile normalnych ludzi odwraca się jak ją zobaczy ? A kto chce z nią porozmawiać lub udzielić wywiadu tej dziennikarce ? A ilu mieszkańców Wojnowa kłania się jej ?
Proszę panią redaktor , załóż własną partię GGG.
GGG dla Rucian to zbawienie, jak o.dyrektor dla lpr.
Grzybowska na prezydenta, prezesa, ministra, p"osła".
Wasza głupota ją na tę pozycje osła wyniosi i wyniosła.
Bezkrytycznie dajcie się robić dalej w bambuko, niezdrowa sensacja i kłótnia buduje waszą cudowną ucieczkę od rzeczywistości.
Jedna jest fajna rzecz w papierowym obserwatorze,to reklama na ostatniej stronie gazety.Jest tam zamieszczona reklama ośrodka wczasowego w którym pracuje pełnomocnik grupy inicjatywnej Sławomir Kamiński.Zastanawiam się tylko po co reklamuje się ośrodek wczasowy znajdujący się w naszej gminie mieszkańcom naszej gminy?Kto wyjedzie na wczasy np z Nidy do Krzyży?Myślę,że w ten sposób Kamiński płaci za drukowanie swoich złotych myśli Grzybowskiej.Taka ukryta forma zapłaty.Oby tylko wystarczyło jej na długi!!
OdpowiedzUsuńNa Nidzie Rybiński z domu kultury kolekcjonuje plakaty pinokia
OdpowiedzUsuńjeszcze o tym zameldował Grzybowskiej!
UsuńBaśka
OdpowiedzUsuńno to mein fuhrer - w poniedziałek wysyłam cv do providentu :(
dziekujemy za plakaty dla chlopacow przesniaczka czyli Alberta Szoka i Kamila Giedrojcia. Chlopaki wszyscy sie z was smieja teraz na Nidzie. Przesniak niech sam lata
OdpowiedzUsuńAle jaja, w blebiscycie na "CHŁOPCA NA POSYŁKI" zwyciężył Michał Rybinski!!! Ale jaja gdyby miał toby dalej był ministrantem i na kolendach by dorobił, a tak ze szpecjalisty od wiejskich świetlic zostanie tylko "CHŁOPCEM NA POSYLKI"
OdpowiedzUsuńPanie Justynie Kowalczyk, proszę nam rozwiać wątpliwości, gdyż ostatnio krążą plotki, że ta złamana noga w Zakopcu, to niekoniecznie stało się na stoku lecz podobno jak procentowa lawina zostawiła Pana w rynsztoku? Ja w zakładzie postawiłem dwie półlitrówki, że Pan złamał goleń na stoku Gubałówki ;-)
OdpowiedzUsuńGubałówka od 2 lat ieczynna :) Kolejka jeździ, ale stoku dla narciarzy niet.
Usuńcoś ucichło towarzycho, chyba poszli plakaty rozwieszać bo chłopaczki się już za bardzo upili :D
OdpowiedzUsuńciekawe czy będzie papierowe wydanie obsrywatora. pewnie nie. opalach nie pomoze bo ma swoja gazetę a sami redaktorzy funduszy nie maja
OdpowiedzUsuńW przywołanym fragmencie filmu zjawisko "dejavu" wyjaśnia Trinity, a nie (jak jak błędnie podałam) Morfeusz. Fakt.
OdpowiedzUsuńA ja się odzywam. Dzwońcie pod 112.
OdpowiedzUsuńRegulamin obserwatora
I. Zasady ogólne
1. Forum ... jest miejscem przeznaczonym przede wszystkim do wymiany informacji, poglądów i opinii oraz dyskusji na tematy związane z regionem ....
4. Każdy użytkownik deklaruje się przestrzegać netykiety w swoich wypowiedziach na forum, a w szczególności:
- wykazywania się kulturą osobistą,
- okazywania szacunku innym uczestnikom dyskusji,
- pisania sensownych i rozbudowanych wypowiedzi.
capie Z Nidy z osiedla
24wtorek, 21 lutego 2012 14:49
wioskowy
żebyś capie miał rozum, to byś nie tylko gryciuka na szczaw nie wysyłał, ale nikogo, ty przypalony kartoflaku. Bo szczawiu teraz nie ma a .... jest. Wyślesz go w czerwcu chochole, po siódemce w wieczorowej szkole.
itp
5. Zakazane jest:
- pisanie wyłącznie wielkimi literami (wyłącz CAPS LOCK!),
41wtorek, 21 lutego 2012 20:35
zawiedziny
OSINIAK WÓLKA WOJNOWO UKTA NOWA UKTA SWIGNAJNO WYGRYNY RUCIANE NIDA ..............................................................................................................
6. Zabrania się umieszczania na forum treści sprzecznych z polskim prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej, propagujących przemoc, nawołujących do przestępstwa oraz pornograficznych.
- Nie ma sprawy, zaraz będę - mówi mi polecony przez pana Noska pan – usługa kosztuje 160 złotych.
Ile?! No nie, bez przesady!
Dzwonię do Piecek - beczka jest w ciągu godziny, płacę 70 złotych.
Słynna historia jak rąbać US. Nawaływanie do przestępstwa.
III. Dodatkowe zasady użytkowania forum
18. Niemile widziane jest używanie w treści postów słów wulgarnych.
Raczej mile , bo wyszukiwarka zawsze znajdzie coś nowego. Ku.. występuje 6 razy. Pierd.... 8. Itp.
19. Forum nie jest miejscem na kłótnie, szczególnie polityczne, religijne i światopoglądowe. Staramy się dyskutować kulturalnie. Wszelkie treści ad personam, niezwiązane z treścią wątku lub artykułu będą usuwane bez ostrzeżenia.
Nie zauważyłem tego jak wielu innych.
V. Postanowienia końcowe
25. Moderator ma zawsze rację. Jeżeli użytkownik mimo to nie zgadza się z jego decyzją, powinien skontaktować się z administracją forum.
18piątek, 24 lutego 2012 18:18
tomaczek
Cała prawda o naczelnej:
/zdjęty fragment z adresem www/
Pani poczyta o sobie, pani Grzybowska.
26. Każdy użytkownik deklaruje stosować się do powyższego regulaminu. Osoby notorycznie naruszające zasady forum będą z niego usuwane czasowo lub na stałe do blokady IP włącznie.
Kogo banuję - przede wszystkim chamów, nudziarzy, domorosłych psychologów i detektywów-amatorów. To mój blog i to ja decyduję, kto tu będzie komentował. Powinnam to zrobić dawno, teraz zabieram się za porządki. Dyskusja - proszę bardzo, może być na wysokich tonach, ale chamstwo i nudziarstwo zdecydowanie nie.
Bez niepotrzebnego komentarza. Zrobienie tego trwało 10 minut.
Co nie pasuje, zostanie dopasowane u Grzyba.
UsuńGratuluje pani Grzybowskiej reklamy. Ile pani za zdjęcie zapłaciła ? ;-)
OdpowiedzUsuńArtykuł - "Jak Pan Gapcio przerobił mnie na Pinokia..."
Kosmiczne jaja! Ponoć Rybka wygrał plebiscyt na "CHŁOPCA NA POSYŁKI"
OdpowiedzUsuńale mówię Wam, jury chyba popełniło błąd? Spotkałem się dziś na ul. Wiejskiej na wódeczce ze znajomymi, a Ci mi opowiadają, jak to jeden bokser ( damski bokser),niby z tytułem magistra, a żona chyba nawet z tytułem doktora biegał w pocie czoła po Wiejskiej i roznosił OBSERWATORA. Nikt nie wiedział o co chodzi? Koleżanka mówi, że może wydał na piwo i nie miał na chleb, wiec dorabiał? Ale przecież w piątek w urzędzie rozdawali z Unii dary, dostałby chłopina makaron z gulaszem. Żadna praca nie hańbi ale żeby magister roznosił papier do wycierania dupy? I tak Rybka przez przypadek wygrał plebiscyt na CHŁOPCA NA POSYŁKI
Znalezine w necie w Obserwatorze
OdpowiedzUsuńCzyżby wielki Obserwator, przeciwko małym obsrywatorom ???????
No cóż wymowa jest jednoznaczna, gdyby to zrobił ktoś inny niż "naczelna", donos by poszedł taki,że ho ho.
OdpowiedzUsuńTa pani stawia się ponad prawem, ona uważa, że jej nie obowiązują, żadne ograniczenia, na drodze, w Biedronce, w relacjach dłużnik - wierzyciel.
Dziwicie się ,że jest samotna?
Wiadomo, rybka lubi pływać.
Usuńnasza gminna ośmiornica...kilka macek piszących i odpowiadajacych w tej samej chwili,nie ma innej możliwości aby odpowiedzieć na blogu w ciągu jednej minuty co ma to miejsce na blogu ag,ale jak się jest zalogowanym na kilku swoich kontach to można pytać i odpowiadać piorunem, co chodzi o obrazek znaleziony na necie ?
OdpowiedzUsuńnie myśl kobieto że w naszej gminie mieszkają ,,wieśniaki''
Ma takie zdanie o sobie bo czuje poparcie za plecami.
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe że, jak długo ma poparcie, tak długo czuje się "wielorybem".
Zniknie smażalnia, zniknie naczelna.
Tak się nieraz zastanawiam czy to przypadkiem nie chroniczny brak orgazmu powoduje, że jest złośliwa, wredna , zawsze skrzywiona i nic jej nie cieszy.
OdpowiedzUsuńMoże więc warto zrobić ściepę na posag i poszukać oblubieńca dla tej nie spełnionej?
Macie jakiegoś idealnego kandydata?
może drugi ,,naczelny'' bloga... też samotny... dopasują się ,,wagą''.... ;-P poduszkę dam w posagu... ;-D
OdpowiedzUsuńDostałem dzisiaj z powodu ciszy na zewnątrz - ochoty do pisania.
OdpowiedzUsuńBajka o dżiwnej wielorybce.
Nad rzeka opodal krzaczka
Mieszkała rybka-dziwiaczka
Lecz zamiast trzymać sie rzeczki
Robiła do Biedronki wycieczki
Raz poszła więc do frajera:
"Poproszę o obserwerera!"
Tuż obok był ploteka:
"Poproszę plotki pięć deka".
Z ploteki poszła na flaczki
zalać poczytowe robaczki.
Lizały się piranki okropnie:
"Pomóc tej rybce stukrotnie!?"
Znosiła plotki na twardo
I miała chama z kokardą,
A przy tym, na przekór mądraczkom,
Pisała coś wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
by zgłupić drobnym maczkiem.
Opisując tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
Martwiły wszystkie mądraczki:
"Co będzie z takiej dziwczaczki?"
Aż wreszcie znalazł się głupiec:
"Do obiadu można ją upiec!"
Pan drukarz rybkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał rybkę podając,
Bo z rybki zrobił się pajac,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!
No niby ok kandydat ale ma chyba jeden feler, zapewni ten orgazm wścieklicy?
OdpowiedzUsuńTu nie może być gdybania, tu musi być pewność bo inaczej życie mieszkańców nie wróci do normy i posag szlag strzeli.
Też myślałem nad tym kandydatem ale proponował bym aby on najpierw zaliczył "test sprawnościowy".
zakłamana trauma, jest jak rana, która nigdy nie może się zabliźnić i w każdym momencie może znowu zacząć krwawić.
OdpowiedzUsuńW każdym pomocnym środowisku, może ta rana zostać rozpoznana i wyleczona.
Zakłamanie, tabu, tajemnice, nieumiejętność rozpoznania problemu,plotka przyczynia sie do zabliźniania ran, które regularnie się odnawiają, takie środowisko procentuje w chorym społeczeństwie.
Otwartość, wymiana poglądów, analiza opierająca sie na prawdzie, stawiana przez empatyczne, fachowye, rzeczowe jednostki, przyczynia się do wyleczenia ran, co spowoduje, że środowisko wyrastające wśród takich wzorców, będzie zadowolone, pomysłowe,rozwojowe.
Uczymy się na błędach, tylko jak błędy zastaną trafnie rozpoznane, można coś zmienić na lepsze........a do tego potrzene jest wyczucie, wczucie i myślenie.
Czy zauważyliście różnice?????
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy wolni, ponosimy sami za siebie odpowiedzialność, możemy pisać kiedy chcemy, nikt nas nie stopuje, my myślimy samodzielnie, jakie to cudowne uczucie.......wolność.
Naczelna myśli za wszystkich zadecydowała za wszystkich, nie daje możliwości ....stop komentarzom, czyżby brak zaufania?????
Ciekawe, że wypisywanie głupot w blogu niektórzy nazywają "zawodem". Tak robi AG i nazywa jeszcze ten "zawód" dziennikarstwem, na szczęście każdy trzeźwo myślący wie, że to bzdura.Za grosz u niej etyki dziennikarskiej i szacunku do bliźniego swego. To, że pisze w swoim blogu co chce to jej prawo, to, że dyskutuje sama z sobą i sama sobie odpowiada na pytania - też jej prawo ale, że Wy w to wierzycie to conajmniej dziwne (czasem widać, że trafia się głos w dyskusji napisany nie jej ręką).
OdpowiedzUsuńPrzykładem na to, że nie wie o czym pisze i nie sprawdza informacji jest np.to - Pisze w swojej "poczytnej", papierowej wersji bloga, że w Biuletynie Gminnym nie ma stopki (stopka to info. o wydawcy wraz z namiarami na niego), a to świadczy, że pisze o czymś czego nie czytała bo oczywiście stopka jest.
To normalne w przypadku AG pisać o czymś czego się nie wie, o czymś co się gdzieś usłyszy bez sprawdzenia. Przez przypadek wpadł mi w ręce 4 "numer" papierowego bloga z którego niczego nowego się nie dowiedziałem natomiast tyle jadu, bzdetów zgromadzonych w jednym miejscu na raz nie widziałem. Żałuję, że nie mam trzech poprzednich gazetek, ale z tego co mi mówili ludziska to niczego w nich nie było, więc może i dobrze, że nie mam tych "numerów". Żal mi AG którą ewidentnie wykorzystują co poniektórzy do załatwiania swoich interesów, a ta bidulka w "dobrej" wierze to publikuje. Dziwię się, że opluwani przez nią ludzie nie wystosowali jeszcze pozwu zbiorowego przeciw niej. Aż się prosi aby to zrobić. Macie tyle argumentów jak mało kto. Zło powinno się kasować w zarodku, nim narobi większego zła. Nie zrobiliście tego (ci opluwani) i to wielki błąd. Cały czas można go naprawić "tego błęda" jak mawia Ferdynand Kiepski. Polecam Wam nowy Polski film który dopiero wszedł na ekrany "Róża" to opowieśc o tym jak pozbyto się mazurów z mazur ale też o miłości na tych Mazurach miłości która jak widać po tym co się dzieje, nie ma szans do dzisiaj. To chyba przeklęte miejsce bo piekło na Mazurach trwa nadal... Marek
To że pani G. jest wykorzystywana nie znaczy że, sama się nie stara wkorzystać sytuacji. Używanie osłony ze smrodu by mieć własne korzyści jest typowe dla rozgrywek politycznych i osobistych.
UsuńA to mazurskie piekiełko niestety będzie trwało.
Mazury to kocioł na zupę z lepszych i gorszych produktów. Poczytaj trochę o histori tych ziem odzyskanch, szczególnie powojennej, to zmienisz trochę zdanie na temat współczesnej historii prl-u i działania "służb" państwowych.
Kto tu przybył po wojnie ? Kto pozostał ? Kto uciekł ? A geny przekazuje się dalej swoim potomkom.
Eldorado Mazurskie - niech mnie krew zaleje.
Bieda przyszła tu przed panem Bogiem i nigdy nie uciekła.
24.02.2012 u sąsiada.
OdpowiedzUsuń"....Ten miód co prawda, jest mi potrzebny, na me skołatane serce, bo przez tych wycierusów - obesrańców, trochę moja pykawka ucierpiała....."
Panie Edmundzie szybkiego powrotu do zdrowia życzy panu cały team tego blogu.
Brakuje nam pana, albo jest pan tak bardzo zajęty w tym czasie czymś całkiem innym.
Marek , to trochę nie tak.
OdpowiedzUsuńKażda mieścinę zamieszkuje grupa ludzi która nie potrafi się dostosować do obowiązujących warunków.
Gdzieś tam coś zawalili na drodze życia, szkołę, błędne decyzje,brak ryzyka czy też przegapienie okazji do wyrwania się z biedy.
Wszyscy są winni temu stanu rzeczy ale nigdy ONI!!!
Żydów ,masonów brak w Rucianem Nidzie, wiec kto odpowiada za ich marną egzystencję? Tak , tak, lokalna władza, widać to zwłaszcza w tych prośbach-oskarżeniach.
To jest dość powszechna wiedza, jedyny problem to dotarcie do nich wszystkich równocześnie z przekazem typu:
Przybyłam, widzę waszą niedole ludu mój ludu, pochylam się jako jedyna z troską nad waszym cierpieniem, łączę się w bólu w każdej minucie dnia, utwierdzam Was,że macie rację jeśli chodzi o diagnozę waszych nieszczęść, tak to Władza Lokalna!!!
Tylko JA mam moc sprawczą, uczynię Was szczęśliwych tylko pomóżcie mi uzyskać wpływ na decyzję czyli mówiąc prościej, pogońcie ich , wybierzcie mnie.
Oni nawet nie zdają sobie sprawy, że są manipulowani.
To jest stary numer stosowany przez polityków,wskazać wroga, poderwać do czynu masy i mamy tysiące pozyskanych mołojców z głosem wyborczym.
Za moją egzystencję nie odpowiada władza tylko ja sam, a jeśli chcę na władzę moje nieszczęście zwalić, tom świnia, bo to ja tę władzę wybrałem czyli kto winien JA SAM. Władza oczywiście może trochę popsuć lub wręcz odwrotnie ale głównie JA SAM o tym będę decydował. Kto się biernie podda władzy i będzie się dawał popychać tu i tam, ten właśnie będzie winny, a nie władza. Tak więc nie idźmy na łatwiznę i nie wińmy za wszystko władzy, posprzątajmy najpierw swoje podwórka by potem innym zarzucać bałagan i śmietnik. Kto wroga wskazywał? AG oczywiście, wraz ze sponsorami, ale MY NARÓD czyli gawiedź i pospólstwo wszelakie okazaliśmy się mądrzejsi niż AG i jej mocodawcy myśleli. I stała się światłość, zwyciężył rozsądek i mądrość narodu uważanego za głupków przez niektórych "redaktorów" pożal się Boże. Gratuluję tej mądrości mieszkańcom gminy Ruciane - Nida. Marek
UsuńPełna wersja na rucianeinida.freeforums.org
OdpowiedzUsuńTutaj nie mieści się wszystko.
Podsumowanie referendum
przez mariola » Wt lut 28, 2012 11:00 pm
Zebrałam tutaj wiele wycinków z kilku źródeł by postarać się pokazać różne punkty widzenia.
Cytaty z obserwatora pro i kontra
zrobiliście dobrą robote to ludzie zawiedli wystraszyli sie władzy - musicie dalej działać są wybory na Kwiatowej na radnego - śławku startuj poprzemy ciebie Sławku nie słuczaj żadnych rad rób swo0je zrobiłeś to dobrze to referendum było nie do wygrania nie z tym zastraszonym społeczeństwem - terez się im otworzą oczy ale za póżno.Poza tym dużo ludzi starszych nie wiedziało że jest referendum nie korzystaja z komputera i gazetki też wszędzie nie dotarły. I tak jak na to co się działo z ich strony to było bardzo dużo ludzi – Wygraliście
tacy ludzie jak zastępca z żoną, gruba dynia z wygryn to ludzie bez honoru. Stali po to w lokalach by swoją obecnością odstraszać ludzi od pójścia do urn. Sewcykowa nie ukrywała że będzie "kontrolować" nauczycieli którzy pójdą, by później donieść mężowi i się zemścić. Donosiciele, informatorzy prawdziwie śc....a
ale pokaz sily 13,38 proc, 944 osob wzielo udzial w referendum, porazka jak sie patrzy, juz prosze nie narzekac na pogode i tak byla laskawa, zreszta ciezko oczekiwniac lepszej w lutym. nastepnym razem pomyslcie zeby zrobic latem noze wtedy dojdzeicie do 1000 glosow i przyjda osoby co podpisaly wniosek o referendum. A dla Pani redaktor ban za rzetelnosc dziennikarska i zasade obiektywizmu. milego dnia
.....
Moje podsumowanie
Za porażkę Referendum mogą odpowiadać jego przedstawicielie o negatywnie znanych twarzach.
Myślę, że fundamentem inicjatorów tego referendum były pobudki osobiste i majątkowe.
Zabrakło merytoryki, rzeczowości i poczucia taktu.
A co wy myślicie, czytając zestaw tych różnych opinii na temat, dlaczego Referendum sie nie powiodło?????