poniedziałek, 11 lutego 2013

Rodzic i Naczelna (w jednym)



Media to potęga. A wolne media, to wolna potęga. A niezależne media? A „nie do kupienia”? Aż strach pomyśleć, jakie media ulęgną się z takiej krzyżówki. Zwłaszcza, że te media czasem mówią jako rodzic. W tym kontekście termin „krzyżówka” może nabierać głębszego sensu, bo TU, w pierwszej linijce ostatniego akapitu, Naczelna wzywa:
„Musimy tam być. Ja będę. Tym razem nie jako dziennikarka, tylko jako rodzic.”,
a TU, zdając relację z tego gdzie była i co widziała, zaczyna tak:
„Byłam dzisiaj na spotkaniu w sprawie szkół - trwało przeszło trzy godziny. Będę mówiła jako rodzić.”
„rodzic”, a „rodzić”… No, to jednak pewna subtelna różnica jest i co ta cała rodzic mogła mieć na myśli? Gdyby rzecz traktować wprost, byłby to zwykły lapsus clavis, czyli że paluszek Naczelnej omsknął się Naczelnej w prędkim pisaniu prawdy i jakoś głupio i niewinnie z c zrobiło się ć. Jak się jednak przyjrzeć klawiaturze i zauważyć, że do ć potrzebny jest wciśnięty ALT?  Taki na przykład Zygmunt Freud uważał, że te z pozoru niewinne pomyłeczki mówią więcej o pacjencie, niż on chciałby się sam przed sobą przyznać. Czyżby wojnowskie bociany miały już rozpisane listy przewozowe, czy to tylko tak, ogólnie, że idzie wiosna i przyroda budzi się do życia? Jakkolwiek by nie było, może być jeszcze ciekawie i w tym sensie bój o najlepszą szkołę nabiera zupełnie nowego sensu.
Oba wspomniane wyżej teksty są ciekawe i reprezentatywne dla poziomu niezależności, że o obiektywizmie nie wspomnę. Z tym, że ten pierwszy, „Dziel i rządź”, choć uzbierał tylko skromny tuzin komentarzy, jest ciekawszy. Ciekawszy nie ze względu na treść o pensjach, wariantach i kierowcach, czy nawet paniach w rejsowych autobusach. Nawet nie ze względu na apel do pedagogów – nie kłóćcie się, bo wróg jest tylko jeden, a ja wam powiem, że to burmistrz. Tekst jest ciekawszy z uwagi na wypłynięcie Obserwatora na szerokie wody mediów. Naczelna piszą:
I jeszcze jedno -  miałam przyjemność wystąpić dzisiaj w tej sprawie w... Radiu Maryja. Ja -  leming z krwi i kości. Tak -  ja, leming, człowiek opowiadający się za związkami partnerskimi, niewierzący liberał "po polsku". Jeśli RM nas poprze, jestem gotowa kupić dekoder TV Trwam. Pójdę wszędzie, byleby uratować szkołę. Radiu Maryja serdecznie dziękuje za zainteresowanie i poparcie. To szalenie cenne.  Bardzo dziękuję za ten telefon i za to, ze stanęliście po naszej stronie. Chylę przed Wami czoła -  jestem szalenie zobowiązana.

Szalenie zobowiązana Naczelna dziękuje Radiu Maryja za szalenie cenne zainteresowanie i poparcie Radia Maryja. Dobre!
Ona – leming, orędowniczka kociej łapy i liberał-bezbożnik kupi nawet dekoder! Jeszcze lepsze!
I za co tyle tych łakoci? – bo Radio Maryja zadzwoniło z zainteresowaniem. Wprost bomba!
Dziwne, że Naczelna, tak szalenie skwapliwa do tej pory w autokreacji, nie podaje żadnego linku. Jakoś nie mogę odsłuchać rozmowy z ojcem prowadzącym, jednak link do niej można znaleźć, a w nim informację, że jako rodzic – Anna Grzybowska nie ma żadnych wątpliwości – powodem włączenia szkoły do zespołu są sprawy personalne i zemsta na nauczycielach za udział w referendum.
Wprawdzie na swojej stronie My – dziennikarz może rozważać sprawy pensji, wariantów i kierowców, jednak u Maryi rodzic – Grzybowska jest precyzyjna: rodzice są zastraszani, a przewodnicząca rady rodziców dostała ultimatum – budka na targu albo głosujesz za połączeniem szkół. Gdzie to głosowanie się odbyło lub odbędzie, rodzic nie zdradziła.
Ciekawe też, że tak nieprzejednana i nieustraszona dziennikarka nie opublikowała swoich rewelacji na Obserwatorze. Czemu wiadomości, godne najwyższego zainteresowania prokuratury, nie doczekały się publikacji w wolnych, niezależnych i „nie do kupienia” mediach? I jak Radio Maryja wpadło na trop rodzica, który miał dla nich taki gorący temat?
Czemu Naczelna nie są szalenie zobowiązani Radiu Olsztyn, które również doniosło o odwecie za referendum? Czy dlatego, że w wiadomości pominięto źródło? Czy z tych samych przyczyn ten sam los spotkał olsztyński PiS? Może po prostu – ani RO, ani PiS nie zadzwoniły do rodzica – Grzybowskiej? Lecz czemu Radio Maryja zadzwoniło?
No właśnie. My tu wszyscy cali w rozterkach, jak wielki świat naszymi duperelnymi sprawami zainteresować, a wygrywa tylko ten, kto swemu szczęściu sam potrafi dopomóc.
Spółka mentalna rodzic – Grzybowska i Naczelna potrafi. Oto treść maila, który trafił do wielu redakcji. Zresztą poczytajcie sami.

*Od:* Anka Grzybowska, Obserwator
*Wysłano:* 5 lutego 2013 17:48
*Do:* Wpolityce; Wolne Radio Szczytno; Wolna TV Kętrzyn; "Wojnar,
Zygmunt"; Węgorzewski Tydzień; Tygodnik Życie Kętrzyna; Tygodnik
Szczytno; TVO; TV Trwam; Telewizja Ełk; redakcja@nolsztyn.pl; Radio Zet;
Radio Plus Olsztyn; Radio Planeta Mrągowo; Radio Planeta; Radio Olsztyn;
Radio Maryja; Radio Maryja; Radio 5; Polsat; planeta.fm; Piszanin.pl;
PAP; OTV Olsztyn; Olsztyn 24; Obserwator Piski; Niezależna; Nasza Gazeta
Nidzicka; nasz dziennik-internet; nasz dziennik; Mazurski Goniec;
Wróbel, Maciej; Kurek Mazurski; Gość Niedzielny; Giżycko TV; Gazeta
Współczesna Ełk; Gazeta Polska Codziennie; Debata; Express Olsztyn

*Temat:* zaproszenie na spotkanie w sprawie połaczenia szkół - Ruciane-Nida

Witam,
7 lutego o godzinie 17:00 w Domu Kultury w Rucianem-Nidzie odbędzie się
„debata” z udziałem rodziców i władz gminy w sprawie połączenia szkół:
Zespołu im. Agnieszki Osieckiej i szkoły podstawowej Nr 1. Połączeniu
szkół sprzeciwiają się rodzice i nauczyciele.
<http://obserwator.org/index.php/nowiny/1-nowiny/19717-stanowisko-rady-rodzicow-szkoy-podstawowej-nr-1-w-rucianem-nidzie> Pod
petycją do burmistrza podpisało się 110 rodzicow ze SP Nr 1.
Władze gminy motywują pomysł koniecznością wprowadzenia oszczędności.
Rodzice i nauczyciele twierdza, że sprawa ma charakter czysto
personalny: rok temu w Rucianem odbyło się referendum mające odwołać
burmistrza gminy, które poparła większość nauczycieli podstawówki i jej
dyrektorka. Przy połaczeniu niewygodni nauczyciele straca pracę.
Rodzice, przeciwni połączeniu szkół są zastraszani - miedzy innymi
szefowa Rady Rodziców dowiedziała się, że może stracić dzierżawe budki
na targowisku miejskim, która stanowi jedynie źródło dochodu jej
rodziny, ale takich przypadków jest znacznie więcej
Na spotkaniu 7 lutego pojawią się przedstawiciele parlamentarzystów PSL
(Włodkowski), RP (Małecki) i PiS (Szmit) - sami posłowie są w tym czasie
na posiedzeniu Sejmu.
Przydatne linki:
http://obserwator.org/index.php/nowiny/1-nowiny/19717-stanowisko-rady-rodzicow-szkoy-podstawowej-nr-1-w-rucianem-nidzie
http://obserwator.org/index.php/gos-naczelnej/48-glos-naczelnej/19538-rce-precz-od-naszych-dzieci
http://www.ruciane-nida.pl/aktualnosc-346-Debata_dotyczaca_oswiaty.html
http://obserwator.org/index.php/nowiny/1-nowiny/19471-uwaga-tajne-zebranie
Zapraszamy na spotkanie 7 lutego o 17:00 w Domu Kultury w Rucianem -
  Państwa obecność ma dla nas ogromne znaczenie.  W razie potrzeby służę
wszelką pomocą i informacjami.
pozdrawiam
Anka Grzybowska
www.obserwator.org
tel. 692 737 484; (87) 4 232 484

Ciekawe, że nawet tę debatę w cudzysłowie Radio Maryja zachowało z cudzysłowem,
ciekawe, że ten list wysłała nawet do siebie samej,  
ciekawe, jako kto go wysyłała - bardziej jako rodzic czy Naczelna Obserwatora,
a najciekawsze, w którym momencie ta klapka przeskakuje u rodzica i Naczelnej (w jednym)?