Z dalekiego Rotterdamu, w Nowym 2013 Roku:
Pani Anko!
- wznowienia papierowej wersji,
- sensacji i donosów,
a przede wszystkim
- więcej komentarzy wiernych i wypróbowanych Czytelników,
całej (bo z uwzględnieniem Pani dysocjacyjnych zaburzeń tożsamości) Redakcji Obserwatora
życzy wierna i wypróbowana czytelniczka.
Panie Edmundzie!
Więcej Pana chyba tu, niż tam u siebie, wierny Czytelniku i Komentatorze.
Ja już wiem, że z tego stogu przeżutego siana mleka Pan nie da...
Ale nic to:
- wymiona na sztorc
- rogi do góry
Jeszcze im Pan wszystkim pokaże!